Skandale związane z lekarzami i przemysłem farmaceutycznym nie są w naszym kraju rzadkością. W nadziei na wyzdrowienie obywatele zwracają się do lekarzy i zabierają ostatnie pieniądze do aptek, a w zamian dostają ... drogie, reklamowane i bezużyteczne produkty, które nie leczą, ale kaleczą i prowokują rozwój chorób.
Dziś porozmawiamy o prawdziwej „pladze XXI wieku” - cukrzycy i o tym, jak czerpią z tego koncerny farmaceutyczne i sieci aptek.
W Polsce choruje na nią ponad 70% ludności w wieku emerytalnym i przedemerytalnym. Ale smutne jest to, że w ostatnich latach ta choroba stała się zauważalnie silniejsza.
Jeśli cukrzyca nie jest leczona lub nie jest właściwie leczona, ryzyko poważnych powikłań jest nieuniknione. Słabym ogniwem są oczy, naczynia krwionośne, nerwy, nerki, serce. Jeśli opóźnisz leczenie, pojawią się następujące niebezpieczne stany:
Problem w tym, że leki, które stosowano 30-40 lat temu, są nadal stosowane w leczeniu cukrzycy. Czy to możliwe, że dzisiaj, kiedy ludzkość dokonuje niesamowitych odkryć naukowych i ma lecieć na Marsa, nie ma nowoczesnych sposobów radzenia sobie z cukrzycą?
Okazało się, że w krajach rozwiniętych od dawna wynaleziono lekarstwo na tę chorobę! Cukrzycę w Europie leczy się w 14-20 dni równie łatwo jak zwykłe przeziębienie.
Dlaczego więc w naszym kraju lekarze są pogrążeni w korupcji i nie chcą rozmawiać o skutecznych lekach na cukrzycę, a tym bardziej sprzedawać ich?
Ekipa filmowa Kanału Pierwszego rozmawiała z endokrynologiem najwyższej kategorii, kandydatem nauk medycznych, członkiem Europejskiego Stowarzyszenia Endokrynologów i szefem Narodowego Centrum Badań Medycznych Endokrynologii Ministerstwa Zdrowia Społecznego Markiem Miłoszem.
Lekarz-endokrynolog najwyższej kategorii, kandydat nauk medycznych, członek Europejskiego Stowarzyszenia Endokrynologów, kierownik Narodowego Centrum Badań Medycznych Endokrynologii Ministerstwa Zdrowia Społecznego Marek Miłosz.
- Co się dzieje? Dlaczego lekarze wiedząc, że cukrzycę MOŻNA WYLECZYĆ, nie chcą przepisywać swoim pacjentom skutecznych leków? Ale co z przysięgą Hipokratesa?
Jakie śluby, błagam... Wszyscy chcą jednego - pieniędzy! Istnieją dobre leki, które są bardzo skuteczne w leczeniu cukrzycy i powinny być rozdawane za darmo, ale po prostu nie chcą ich sprzedawać. I tej kwestii nie da się w żaden sposób rozwiązać, systemowi opieki zdrowotnej brakuje przejrzystości i kontroli.
Zobacz, jakie leki są dziś przepisywane przez lekarzy i jakie są sprzedawane w naszych aptekach na cukrzycę. Diaformin, Glidiab, Glucophage, Glimepiride i inne. To wszystko to są narkotyki poprzednich pokoleń. W rzeczywistości nie leczą cukrzycy, tylko kontrolują poziom cukru we krwi! Na przykład w Europie na pewno nie były stosowane od 10 lat.
W Europie pacjent z cukrzycą po prostu idzie do apteki i kupuje niezbędne niedrogie lekarstwo, bierze je przez tydzień i jest zdrowy. Takich leków nie możemy kupić w aptekach – nasi ludzie są traktowani w taki sposób, że ciągle wracają do aptek po kolejną paczkę. Apteka to tylko sklep, w którym liczy się ZYSK!
- Dlaczego państwo tego nie reguluje? Lekarze milczą o nowych lekach, apteki spekulują - czy ktoś za tym stoi?
Tak, to prawdziwa mafia farmaceutyczna. A wszystko to dzieje się na najwyższym poziomie. Zwykli lekarze nie mają z tym nic wspólnego, są trybikami w wielkim mechanizmie. Wypisują to, co im kazano napisać.
Faktem jest, że istnieją listy zalecanych leków do leczenia każdej choroby. Lekarze mogą tylko od nich przepisywać leki. Nie mogą sami przepisać czegoś innego, w przeciwnym razie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności i usunięci z praktyki lekarskiej. Czy wiesz, kto tworzy te listy? Dokładniej, lepiej zapytać - pod czyim wpływem i w czyim interesie określone leki znajdują się na tych listach. Wyobraź sobie, jak gwałtownie wzrośnie sprzedaż, gdy lek znajdzie się na tej liście.
Najciekawsze jest to, że te listy są opracowywane przy udziale dużych firm farmaceutycznych, które czerpią zyski ze zwykłych obywateli. Jest to szczególnie dobrze rozwinięte w leczeniu ciężkich chorób przewlekłych, w tym cukrzycy. Poważnie chorzy nie mają wyjścia, człowiek stale przyjmuje leki łagodzące jego stan i zmuszony jest brać do apteki ostatnie pieniądze.
A w klinikach w ogóle nie zawsze można znaleźć endokrynologa, a jeśli go znajdziesz, czeka na niego ogromna kolejka. W większości przypadków lekarze nawet nie próbują angażować się w szczegółowe analizy, po prostu przepisując pacjentom to, co jest przepisane na liście i ograniczają się do tego. W rezultacie ludzie zostają sami z chorobą i są zasadniczo skazani na zagładę.
Chociaż cukrzyca nie była uważana za chorobę nieuleczalną od co najmniej 10 lat. Leczenie raz na zawsze jest łatwe, proste i bezpieczne. Ale nie tylko w Polsce, ale także w Europie i USA.
Właściciele aptek nigdy nie będą chcieli stracić potencjalnych klientów, dlatego nie warto liczyć na pojawienie się naprawdę skutecznych leków na stoiskach aptecznych. W krajach europejskich funkcjonuje zupełnie inny system opieki zdrowotnej. Tam towarzystwa ubezpieczeniowe płacą za leczenie, a państwo dba o to, by w aptekach prezentowane były najnowocześniejsze odkrycia naukowe.
- A w Polsce można jakoś kupić skuteczne produkty sprzedawane w innej części Europy? Czy je mamy?
Mamy jeszcze lepsze! Trzy lata temu w naszym instytucie badawczym opracowano lekarstwo na cukrzycę, które kilkakrotnie przewyższa w działaniu wszystkie europejskie odpowiedniki. To nasza duma! Lekarstwo jest wyjątkowe, pomaga nie tylko obniżyć poziom cukru we krwi, ale działa na pierwotną przyczynę choroby, pomagając całkowicie pozbyć się cukrzycy.
Próbowaliśmy zorganizować jego sprzedaż przez apteki, ale oni nawet nie chcieli nas słuchać! Posiadamy wszystkie niezbędne certyfikaty i pozwolenia na produkcję, ale nie wolno nam prowadzić sprzedaży przez apteki. Czemu? Mówiłem już o tym powyżej.
W Narodowym Centrum Badań Medycznych Endokrynologii przeprowadzono testy nowego leku na cukrzycę. Łącznie w badaniach wzięło udział około 2000 ochotników z rozpoznaniem cukrzycy.
Wyniki testu same nas zaskoczyły, nie spodziewaliśmy się tak wysokiej skuteczności:
Kraje takie jak Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Szwecja, Izrael, Kanada już wykazały zainteresowanie rozwojem naszych naukowców. Został on bardzo dobrze przyjęty na konferencji endokrynologicznej, która odbyła się na początku tego roku w Kopenhadze. Ale w ich własnym kraju narzędzie okazało się bezużyteczne. Bo w naszym kraju istnieje mafia drogeryjna, która nie dba o ludzi.
- Bardzo interesujące! Powiedz nam więcej o tym preparacie? Jak się nazywa i jaki jest sekret jego tak wysokiej skuteczności?
Nazywa się Insulend. Jest naprawdę wyjątkowy.
Ostatnie badania wykazały, że główną przyczyną insulinooporności jest przesycenie organizmu substancjami rakotwórczymi, tłuszczami trans i innymi szkodliwymi substancjami, które znajdują się w większości produktów sklepowych. Gromadzą się w organizmie, „zatykają” komórki i zmniejszają ich wrażliwość na insulinę. Tak rozwija się cukrzyca.
Insulend działa na główną przyczynę choroby i pomaga wyeliminować jej konsekwencje:
Insulend nasyca organizm użytecznymi naturalnymi składnikami, witaminami i minerałami, które razem normalizują procesy wewnętrzne i przywracają im naturalną równowagę.
W efekcie w trakcie stosowania u pacjentów normalizuje się poziom cukru we krwi, poprawia się ogólne samopoczucie, odnawia się układ odpornościowy i działa jak zegar.
Równie ważne jest, aby formuła zawierała wyłącznie naturalne składniki pochodzenia roślinnego. Oznacza to, że produkt jest całkowicie bezpieczny dla zdrowia, nie ma skutków ubocznych i bez obaw można go stosować w chorobach przewlekłych i na starość.
- Rzeczywiście, unikalny środek, zwykle leki na cukrzycę mają wiele skutków ubocznych. Ale jak go kupić, jeśli apteki nie sprzedają Insulend? Co ludzie powinni zrobić?
Na szczęście w naszym kraju są ludzie, którzy myślą o innych ludziach. Podczas gdy w aptekach panuje kompletny chaos, udało nam się zorganizować dystrybucję Insulend za pośrednictwem strony internetowej i uruchomić program preferencyjnych zakupów. Każdy mieszkaniec Polski może dostać Insulend w promocji. W tym celu musi być spełnionych kilka warunków.
UWAGA! Uważaj na podróbki!
Insulend w Polsce jest dostępny ze zniżką. Przecena została przedłużona do włącznie!
Wyślij formularz!
Stara cena:
299zł
Nowa cena: 137zł
Komentarze: